Order of Malta

Święci i Błogosławieni Zakonu

ŚWIĘCI I BŁOGOSŁAWIENI ZAKONU MALTAŃSKIEGO
(Szkice biograficzne)
Bp Andrzej F. Dziuba

Po licznych konsultacjach teologicznych oraz liturgicznych i kanonicznych, a także długoletnich staraniach formalno-liturgicznych Wielkiego Mistrza i Wielkiego Magisterium Kongregacja Kultu Bożego, dnia 4 lipca 1987 r. (Prot. N. 839/87) zaaprobowało specjalny Mszał wraz z lekcjonarzem dla Zakonu św. Jana Jerozolimskiego (Proprium missarum una cum lectionario Ordinis Sancti Ioannis Hierosolymitani. Editio typica. Romae. Apud Magnum Magisterium Ordinis 1987, ss. 136). Zatem obok tekstów modlitw mszalnych zawiera on także teksty czytań mszalnych, niekiedy nawet proponuje modlitwę wiernych. Specjalny, własny kalendarz liturgiczny wskazuje na wspomnienia, święta i uroczystości obchodzone w Zakonie. Zatem obok innych znanych, np. św. Jana Chrzciciela i bł. Gerarda, warto przywołać krótkie życiorysy świętych czy błogosławionych, którzy związani byli z Zakonem i jego duchowością oraz posługą, a których przywołuje wspomniany Mszał zakonny.
W proponowanym opracowaniu świętych i błogosławionych wskazanych przez kalendarz liturgiczny pominięto Uroczystość Narodzenie Najświętszej Maryi Panny (8.10), Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela (24.06), święto Ścięcia Jan Chrzciciela (29.08), święto bł. Gerarda, fundatora Zakonu (13.10) i dzień poświęcenia kościoła zakonnego (20.02) oraz wspomnienie św. Zachariasza i Elżbiety, rodziców św. Jana Chrzciciela (23.09). Wszystkie te liturgiczne uroczystości, święta oraz wspomnienia mają specjalne obrzędy mszalne i czytania. Jest to znakomite wprowadzenie w wielka tradycję zakonu: „tuitio fidei et obsequium pauperum”.

Bł. Gerard z Jerozolimy – nasz Fundator

Może z okazji 900 rocznicy powstania naszego Zakonu warto jeszcze raz pokrótce przypomnieć curriculum vitae naszego Założyciela. Jest to niezwykle pouczające Boże działanie, które w swej Opatrzności wybiera ludzi i daje im zadania, jednocześnie nie szczędząc potrzebnych łask. Jakże wymowna jest ta historyczna droga, choć tak może odległa, ale jednocześnie jakże ciągle żywa i aktualna.

Nie jest ważne, iż jest tam ciągle wiele pytań, niepewności czy stwierdzeń najprawdopodobniej. Ważne jest jednak, że przecież tam w Jerozolimie, u Grobu Jezusa Chrystusa i w prawdzie Jego Zmartwychwstania, dzięki takiemu Błogosławionemu rozpoczęło się „tuitio fidei et obsequium pauperum”.

Odnośnie do miejsca urodzenia i pochodzenia Gerarda to najczęściej przyjmuje się malownicze Martigues z Prowansji we Francji. Najprawdopodobniej w latach 80 jedenastego wieku przybył do Ziemi Świętej, tak że gdy pod Jerozolimę nadciągnęli krzyżowcy, Gerard już dobrze czuł się i był znany. Jednak z powodu nowego klimatu oraz ogólnych warunków bytowych zachorował i przebywał w hospicjum św. Jana Jałmużnika lub św. Jana Chrzciciela, ufundowanego w 1070 roku przez włoskich kupców z Amalfi dla pielgrzymów przybywających do Świętego Grobu, prawdopodobnie za przyzwoleniem, a może nawet na polecenie kalifa egipskiego Al.-Hakima, zwanego tez Gibbonem, który w tym czasie zarządzał Ziemią Świętą. Zatem „xenodochium” albo hospicjum Gerarda należy najprawdopodobniej identyfikować z tym już wówczas słynnym szpitalem. Po powrocie do zdrowia wstąpił do bractwa szpitalnego, angażując się w posługę chorym i pielgrzymom, a z czasem został nawet jego przełożonym oraz miejscowego szpitala i leprozorium Świętego Łazarza za murami miasta.
W 1097 roku, w czasie oblężenia Jerozolimy, dowódca fatymidzki Iftichar-ad Daul nakazał wydalenie z miasta wszystkich chrześcijan, zapewne z obawy przed ich współpraca z krzyżowcami. Jednak Gerard wraz z współbraćmi – z nieznanych przyczyn – pozostał w murach Jerozolimy. Tradycja głosi, że podczas oblężenia rzucał z murów krzyżowcom chleb. Miał to być znak, iż miasta nie zdobędą głodem, gdyż jest zasobne w pożywienie. Chciał jakoby w ten sposób złamać ich morale. Dziś twierdzi się jednak, że to być może był sposób przekazywania informacji, a może i ukryta forma ich dożywiania. Zatem może swoista funkcja wywiadowcza. Te ostatnia opinię w jakimś stopniu może potwierdza fakt, że zdobyciu miasta bractwo i szpital otrzymał liczne przywileje i nadania.
W nowej sytuacji Gerard podniósł rangę i znaczenie tak już słynnego szpitala oraz znakomicie rozwijającego się bractwa. Splendoru dodawał mu św. Jan Chrzciciel, który w tym czasie był szczególnie popularny. Dzięki jego zabiegom dotychczasowa wspólnota zaczęła przekształcać się w samodzielny zakon, zyskując autonomie w stosunku do benedyktynów z pobliskiego opactwa Matki Bożej Łacińskiej, pod opieką których dotąd się znajdowała. Natomiast kształtująca się wówczas nowa reguła współbraci Gerarda wzorowała się na modelu św. Augustyna (+ 430).
Zatem początki tej nowej instytucji charytatywnej oraz związanej z nią wspólnoty wyrosły z potrzeby szpitala zorganizowanego na podstawach głęboko religijnych, wywodzących się z ówczesnych nurtów duchowości zakonnej, odniesionej także do duchowości rycerskich. Jednocześnie nie przyjmowano wielu reform wywodzących się z kręgów papieskich, wynikających zwłaszcza z odnowy monastycyzmu w duchu Cluny. W większości ówczesnych ruchów świeckich ukierunkowania te służyły popieraniu działalności charytatywnej i szpitalnej, m.in. wokół pierwszej wyprawy krzyżowej, odbywającej się pod hasłem „Deum lo vult” – „Bóg tak chce”.
Po ustanowieniu Łacińskiego Królestwa Jerozolimy i dzięki licznym zabiegom Gerarda nowy zakon został zaaprobowany przez papieża Paschalisa II (1099-1118) bullą „Pie postulatio voluntatis” z dnia 15 lutego 1113 roku, adresowanej do „venerabili filio Gerardo institutori ac praeposito hierosolymitani xenodochii eiusque legitimis successoribus in perpetuum”. Sama instytucja otrzymała dostojna nazwę: „Milites hospitalis sancti Johannis Baptistae Hierosolymitani – Rycerze Szpitalni św. Jana Chrzciciela Jerozolimskiego”. Natomiast już w roku 1116 wydzieliło się ze Szpitalników bractwo trędowatych opiekujące się jerozolimskim leprozorium św. Łazarza, które bullą papieża Paschalisa II zostało formalnie ukształtowane w Szpitalniczy Zakon św. Łazarza.
Dzięki zabiegom Gerarda nowa wspólnota zakonna z czasem poddana została pod bezpośredni protektorat Stolicy Apostolskiej („Beati Petri Apostoli Patrocinio”) wraz z zapewnieniem jej prawa do wyboru następców Gerarda, niezależnie od wszelkich interferencji różnych władz kościelnych czy cywilnych. Był to znak wielkiego wyróżnienia, ale zarazem i zaufania. Papież Kalikst II (1119-1124) bullą z 13 czerwca 1120 roku potwierdził i rozszerzył te przywileje. Podobnie postąpili jego następcy. W ten sposób uczynili Szpital św. Jana w Jerozolimie faktycznie wyjętym zakonem religijnym Kościoła, zwłaszcza wobec wielu innych struktur typowych dla tego okresu.
Mimo tak wielu przywilejów oraz rozszerzającego się splendoru Gerard nazywał się po prostu „rektorem szpitala” albo mistrzem Szpitala w Jerozolimie, dopiero jego następcy przybrali tytuł mistrza, a później wielkiego mistrza. Był to szczególny znak szacunku i pokory dla Ziemi Świętej, a zwłaszcza dla Grobu Jezusa Chrystusa. Z czasem rozszerzył działalność nowego Zakonu na tereny poza Ziemią Świętą, wznosząc domy zakonne oraz szpitale i hospicja w miastach portowych i ważnych ośrodkach pielgrzymkowych, szczególnie we Francji i Włoszech. Także m.in. siedem słynnych starożytnych hospicjów zostało oddanych pieczy Zakonu: Bari, Otranto, Tarente, Messyna, Piza, Asti i Saint-Gilles. Wszystkie znajdowały się wzdłuż głównych dróg używanych przez pielgrzymów zdążających do Ziemi Świętej, m.in. przez pierwszych krzyżowców.
Gerard organizował także często pielgrzymki do Ziemi Świętej. Dla ochrony pielgrzymujących a także zapewnienia warunków socjalnych w drodze oraz troski o szpitale i hospicja powołał specjalne oddziały rycerzy – zakonników, którzy nadawali specyficzny charakter nowemu Zakonowi. Tak rozpoczynało się niezwykle trwałe i zarazem owocne „tuitio fide et obsequium pauperum”. Gerard zmarł 3 wrzenia 1120 r.
Na ścianie jednego z wybudowanych przez niego budynków klasztornych umieszczono wymowne epitafium:
„To spoczywa Gerard, najpokorniejszy spośród mieszkańców Wschodu,
Sługa ubogich i troskliwy opiekun przybyszów,
Postaci był niepozornej, lecz serce jego promieniało szlachetnością.
O jego zasługach niechaj świadczą te mury.
Zawsze przewidujący, staranie wypełniał swe obowiązki,
Podejmował się licznych zadań rozmaitej natury,
Wziął wiele krajów w swe troskliwe ramiona
I zbierał zewsząd środki, by nakarmić swych braci”.

Błogosławiony Gerardzie, módl się za nami.

Bp Andrzej F. Dziuba
Łowicz, Boże Narodzenie 2014 roku

Bł. Noniusz (Nuno) Alvares Pereira – przeor

Urodził się 24 czerwca 1360 r. w Sernache do Bomjardim (Portugalia) w rodzinie szlacheckiej. Wychowywał się na dworze króla Ferdynanda i tam też w trzynastym roku życia został pasowany na rycerza. W cztery lata później poślubił Eleonorę de Alvis, która urodziła mu troje dzieci. Dwoje wcześnie zmarło; została córka Beatrycze, która poślubiła naturalnego syna Jana I Portugalskiego, a tak stanie się protoplastą dynastii braganckiej. Gdy w r. 1384 wybuchła wojna sukcesyjna z Kastylijczykami, Noniusz w obronie Lizbony odegrał rolę pierwszorzędną, jako marszałek polny w armii portugalskiej i stał się narodowym bohaterem. 

Był już wówczas także znany ze swej głębokiej pobożności. Po śmierci żony odrzucił namowy do zawarcia drugiego związku małżeńskiego, a swój majątek rozdzielił między towarzyszy walki. Był przełożonym Zakonu św. Jana Jerozolimskiego. Dopiero w wieku 62 l., w r. 1422 wstąpił w Lizbonie do klasztoru karmelitów, który sam ufundował. Nie zgodził się na zaliczenie go do pierwszego chóru. Dla uniknięcia wizyt przyjaciół chciał potem przenieść się do innego konwentu, ale na prośbę króla przełożeni nie wyrazili na to zgody. Zmarł w opinii świętości w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 1 kwietnia 1431 r., otoczony wielką czcią wiernych. W jego pogrzebie uczestniczyła cała portugalska rodzina królewska. Sława świętości tego szlachcica i karmelity przyciągała do jego grobu w Lizbonie licznych pielgrzymów; wierni opiewali w pieśniach cnoty „Conde Santo” (świętego księcia). Kilkakrotnie dokonywano uroczystego rozpoznania i uznania jego szczątków (recognitio), ale kult zaaprobował dopiero papież Benedykt XV w r. 1918. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 1 kwietnia.

Bł. Gerard Mecatti z Villamagna – zakonnik

Urodził się we Florencji ok. 1174 r. Brał udział w wyprawach krzyżowych. Do wspólnoty
maltańskiej wstąpił w Palestynie i nazywany był „Frater serviens” stając się gorliwym naśladowcą duchowości i specyfiki duchowości. Po powrocie do kraju prowadził życie anachoreckie (pustelnicze) w Villamagna koło Florencji oddając się szczególnie gorliwie pokucie, umartwieniom i modlitwom.

Zmarł w opinii świętości 13 maja 1245 r. Jego doczesne szczątki przechowywane są w Villamagna. Jego kult został zatwierdzony w 1833 roku. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 18 maaja.

Św. Ubaldeska z Pizy – dziewica

Urodziła się w 1136 r. w Calcinaia koło Pizy. Wcześnie, bo już w szesnastym roku  życia, w Pizie wstąpiła do wspólnoty zakonnej posługującej w Hospitium S. Johannes Carrariae Gonnellea, który kierowali tamtejsi joannici. Była członkiem tej wspólnoty przez ponad pięćdziesiąt pięć lat i zasłynęła z niezwykłych dzieł miłosierdzia i znaków uzdrowień w miłości caritas. Zmarła w opinii świętości 8 maja 1206 r. i ciało jej przeniesiono do Calcinaia. Upamiętniła ją natychmiast wielka część wiernych. 

Nie zatoczyła jednak potem ta cześć szerszych kręgów, ale w Pizie i okolicy była zawsze dość żywa. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 28 maja.

Św. Flora z Beaulieu – dziewica

Urodziła się koło Maurois w pierwszych latach XIV stulecia w Owernii, w szlacheckiej rodzinie liczącej dziesięcioro dzieci. W czternastym roku życia wstąpiła Zakonu Szpitalnego św. Jana Jerozolimskiego w Beaulieu (w diecezji Cahors, Francja) oddając się szczególnej posłudze duchowej. Zakonnice tego klasztoru, zwłaszcza pod przewodem św. Flory, z wielkim zaangażowaniem obsługiwały schronisko dla licznych pielgrzymów oraz potrzebujących pomocy. Przeżywane wielokrotnie pokusy i szerokie własne doświadczenia spraw duchowych, a także przeżycia 

mistyczne pozwoliły jej na osiągnięcie wyjątkowej drogi świętości. Św. Flora zmarła w opinii świętości w roku 1347 na skutek schorzeń kostnych, które odczuła po ekstazach przeżywanych wobec prawd ukrzyżowania Chrystusa. Kult mistyczki rozszerzył się wcześnie szeroko na całą okolicę. Wcześnie też pojawiły się jej biografie, pierwsza łacińska, która zaginęła, potem także – przed r. 1482 – tłumaczenie jej na miejscowe narzecze, co m.in. przyczyniło się także do rozwoju kultu. Późniejszy żywy rozwój kultu Flory w znacznym stopniu stłumiła Rewolucja Francuska, która była wyjątkowo krwawym doświadczeniem świadectwa wiary. Kult odżył dopiero jeszcze szerzej w XIX w. Zaaprobowanym przez Kościół brewiarz z Cahors wspominał Florę już w XVIII stuleciu pod datą 5 października. Obecnie wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 12 czerwca.

Bł. Gerland – zakonnik

Urodził się na terenie Polski lub Niemiec, gdzie wstąpił do Zakonu św. Jana Jerozolimskiego. W czasach Fryderyka II spełniał szczególnie owocnie swoją misję na Sycylii w małym kościele parafialnym koło Caltagirone. Heroicznie poświęcał się szczególnie trosce o wdowy i sieroty oraz wszelkich potrzebujących, oddając się im całym sercem i duchem, a często i własne środki materialne.

Uważał, że to jest najlepsze przeznaczenie posiadanych dóbr materialnych. Umarł w opinii świętości ok. 1271 r. i jego kult rozpowszechnił się na Sycylii, a zwłaszcza w Caltagirone, gdzie także umieszczono jego relikwie. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 19 czerwca.

Św. Nikasii – męczennik

Urodził się w XII wieku na Sycylii, w rodzinie Kameti. Zafascynowany duchowością wstąpił do zakonu św. Jana Jerozolimskiego. Wiedziony gorliwością udał się do Palestyny, gdzie bronił Akki, walcząc z wrogami wiary chrześcijańskiej. Wraz z innymi rycerzami, m.in. bratem Ferdynandem został – w wyniku zdrady – pojmany przez muzułmanów i wydany pod sąd oraz brutalnie przesłuchiwany i torturowany, znosząc z męstwem doznane katusze. 

Skazany na śmierć stracony został, wraz z towarzyszami walki, przez ścięcie w 1187 r. Pozostawił wspaniałe świadectwo wiary i męczeństwa. Obecnie wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 1 lipca.

Bł. Adrian Fortescue – męczennik

Urodził się ok. 1476 r. w Anglii, w regionie zwanym „Devon”, jako drugi syn Sir John Fortescue. Jego przodek ocalił życie Wilhelmowi Zdobywcy pod Hastings (1066) i wówczas obdarzono go przydomkiem Le Fortescue oraz dewizą „Forte scutum salus decum” [Mocna tarcza ocala]. Matka była cioteczną babką królowej Anny Boleyn. Sam odznaczył się w walkach z Francuzami w r. 1513 i 1522. W r. 1532 został rycerzem maltańskim, zafascynowany tą duchowością. Jednocześnie był tercjarzem dominikanów. 

Był dwukrotnie żonaty, z Anną Stonor (zm. 1518), która powiła mu dwie córki, a następnie z Anną Rede, z którą miał trzech synów. W r. 1534 został nieoczekiwanie aresztowany, chyba na skutek nagłego kaprysu króla. Zwolniono go jednak w 1536 r., ale w lutym 1539 aresztowano go po raz drugi i objęto dekretem konfiskacyjnym razem z kard. Pole`em, matką kardynała bł. Małgorzatą, hrabiną Salisbury oraz Sir Tomaszem Dingleyem i innymi podejrzanymi wobec ówczesnej władzy. Parlament ulegając żądaniom króla skazał go wraz z Sir Tomaszem Dingleyem na śmierć za to, że nie chciał uznać zwierzchności króla nad Kościołem, pozostając wierny papieżowi i Stolicy Apostolskiej. Adriana ścięto w Tower 9 lipca tego roku, razem ze wspomnianym Tomaszem, który był podobnie jak on rycerzem maltańskim. Beatyfikowany został 13 maja 1895 r. przez papieża Leona XIII. Natomiast wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 lipca.

Bł. Dawid Gunston – męczennik

Urodzony w Anglii szybko wstąpił do zakonu joannitów, odnajdując tam drogę możliwości rozwoju świętości oraz swego chrześcijańskiego świadectwa wiary. Był doradcą królewskim, a jednocześnie otwarcie wyznawał swoją wiarę katolicką, stając się jej dobrym oraz niezwykle autentycznym reprezentantem. Wtrącony do surowego więzienia w Londynie twórczo poświęcił się posłudze religijnej i dziełom ewangelizacyjnym wobec współwięźniów. Skazany na karę śmierci, stracony został w Southwark w dniu 12 lipca 1541 r., południowym Londynie, gdzie obecnie

znajduje się siedzibia drugiej archidiecezji londyńskiej. Do grona błogosławionych zaliczony został przez papieża Piusa XI w 1929 r. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 12 lipca.

Św. Toskana z Werony – wdowa i zakonnica

Urodziła się w Zevio koło Werony ok. 1280 r. Wydano ją dość wcześnie za mąż, zgodnie z lokalnymi zwyczajami, za Alberta Canoculi, ale żyła z nim we wstrzemięźliwości, poświęcając się szczególnie modlitwie i dziełom miłosierdzia. Gdy owdowiała, niemal wszystkie posiadane dobra porozdawała biednym, czym zraziła sobie rodzinę i wywołała liczne konflikty, zakończone jednak pozytywnie w duchu rozwoju jej świadectwa wiary. Poszukując drogi własnego doskonaleni się w Chrystusie oraz

świadectwa własnej świętości około 1314 r. przeniosła się do Werony i zamieszkała przy kościele św. Zenona „in Monte”. Mając pewne dobra nadal chętnie odwiedzała i wspomagała biednych, a ponadto sama chętnie usługiwała w tamtejszym szpitalu zakonu jerozolimskiego. Zmarła w opinii świętości 14 lipca 1343 lub 1344 r., pozostawiając wspaniały wzór posługi charytatywnej. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 14 lipca.

Bł. Piotr Pattarini z Imola – przeor

Urodził się w Imola w rodzinie szlacheckiej ok. 1250 r. Zasłynął jako znakomity prawnik w wielu procesach cywilnych i kościelnych. W 1297 r. zaangażowany był w słynny konflikt między gwelfami a gibelinami, bardzo żywy w Romanii. Ma on zresztą swe zróżnicowane konsekwencje i dziś w świadomości wielu mieszkańców tego regionu. Po wstąpieniu do zakonu joannitów w Rzymie, gdzie wybrany został wielkim przeorem tamtejszej wspólnoty zakonnej.

W swym życiu owocnie pełnił wiele różnorodnych posług, funkcji i urzędów, zwłaszcza na terenie Florencji, gdzie zmarł w opinii świętości 5 października 1320 r. Ciało złożono w kościele św. Jakuba „Campo Corbolini”. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 5 października.

Św. Hugon z Genui – zakonnik

Urodził się ok. 1168 r. w Aleksandrii (we Włoszech). Po święceniach kapłańskich wstąpił do zakonu i w duchu joannickim odważnie walczył w Palestynie, w samych początkach, jakże dramatycznych dla zakonu. Następnie przez wiele lat był przełożonym (komturem) komandorii św. Jana w Genewie, gdzie swoim przykładem przyczynił się do jej rozwoju. W tym czasie sam pełnił oraz animował wiele dzieł charytatywnych, aktywizując wielu mieszkańców

miasta i okolicy na rzecz potrzebujących, zwłaszcza ubogich i chorych. Potwierdzony jest fakt, ze uratował pewnego razu statek z niebezpieczeństwa na morzu. Zmarł w opinii świętości 8 października w 1233 r. W hagiografii zwany jest „Maltańczykiem”. Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 października.

Jest to niezwykłe bogactwo niewiast i mężczyzn, świeckich i duchownych związanych z zakonem św. Jana Jerozolimskiego oraz jego duchowością i charyzmatem, którzy wpisali się niezwykle twórczo w liczne dzieło ewangelizacji, stosownie do miejsca i czasu oraz ideowego przesłania. Zatem współcześnie oczekiwane jest wręcz mniej lub bardziej bezpośrednie osobowe czy społeczne oraz komunijne odczytanie charyzmatu tej drogi miejsca i posługi w Kościele, którą oni przeszli w duchu wiary, nadziei i miłości. Wielość jawiących się tutaj postaci, czasem mało znanych społecznie, wskazuje jednak na niezwykłe bogactwo osobowej specyfiki drogi powołania i świętości, faktycznie wpisanej w życie każdego ochrzczonego. To są często wręcz symbole ewangelizacyjnego życia oraz postaw i znaków apostolstwa. W tym kontekście można zatem stosunkowo łatwo zauważyć, że świętość jest zadana i dostępna dla każdego ochrzczonego.
Zaprezentowani – w mszale maltańskim – święci i błogosławieni pod przewodem Matki Najświętszej, św. Jana Chrzciciela oraz bł. Gerarda stanowią dla Zakonu gwarancję wierności podiętym prawie tysiąc lat temu ideałom: „tuitio fidei et obsequium pauperum”. To sięganie do fundamentalnych ideałów winno być zawsze jednym z ważnych elementów budowania twórczej tożsamości oraz nadziei ku opartej na Chrystusie przyszłości. Bowiem w praktyce to sięganie przez Zakon do uniwersalnych ideałów wpisanych w kulturę światową nakreśla jego pozytywne perspektywy, ale zawsze winno odwoływać się do podstawowej prawdy: „Deus Caritas est”.

Fundacja Polskich Kawalerów Maltańskich "Pomoc Maltańska"

ul. Świętojańska 1, 61-113 Poznań